The smart Trick of bezimienna That No One is Discussing
The smart Trick of bezimienna That No One is Discussing
Blog Article
W pobliżu jest też mapa, która w miarę dokładnie pokazuje topografię terenu i opcje szlaków oraz wyjść na plażę.
Druga część przygód Josie Quinn była jeszcze lepsza niż pierwsza. Skomplikowana sprawa, którą czytelnikowi trudno jest rozgryźć, ale może tak jest lepiej. Zabawa w detektywa trwa do samego końca Dobrze spędzony czas Polecam Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Mam też zawsze bardzo dobrze przygotowany prepare. Chcę Wam ułatwić podróżowanie, podpowiedzieć co, gdzie i jak zobaczyć. Korzystajcie i dajcie znać czy Wam się podoba
KsiążkiCytatyWywiady i artykułyOpinieDyskusjePodobni autorzyPopularni autorzyPopularne w kategorii
Mimo wszystko całkiem ciekawa fabuła, trochę zagmatwana, śledztwo rozwija się cały czas i nie ma też za bardzo nudnych wtrętów z mrocznego życia wewnętrznego bohaterki ;)
W nocy trochę natrudziliśmy się aby znaleźć je w ciemnym jak oko wykol lesie, ale w dzień nie powinno być większych challengeów.
Zasypały też lokalne strumienie co przyczyniło się do powstania jezior okresowo wylewających i zalewających Lubiatowo. W skutek tego osada musiała zostać przeniesiona na wyżej położony teren, Alright. 0,5km na południe. Tam znajduje się do dziś. Podobny los spotkał zresztą Łebę.
Drugi tom bestsellerowej serii z niepokorną detektywką w roli głównej! Josie bezimienna.com.pl Quinn zostaje wezwana do domu na obrzeżach miasteczka Denton. Jest wstrząśnięta tym, co tam zastaje: zraniona przez nieznanego napastnika samotna matka walczy o życie, a jej nowo narodzone dziecko zniknęło. Z miejsca zdarzenia próbuje uciec tajemnicza dziewczyna, która nie ma pojęcia, kim jest, co tu robi i dlaczego jest przerażona.
Nie jest to na pewno książka i seria, która zapadnie mocno w pamięć jednak warta przeczytania i jak na tylko trzystustronnicową książkę dużo się dzieje.
Detektywka staje przed tragicznym dylematem: czy wolno ryzykować życiem jednego niewinnego dziecka, by uratować wiele innych? Jedno jest pewne – musi powstrzymać zabójcę, zanim dojdzie do kolejnych morderstw.
Josie Quinn zostaje wezwana do domu na obrzeżach miasteczka Denton. Jest wstrząśnięta tym, co tam zastaje: zraniona przez nieznanego napastnika samotna matka walczy o życie, a jej nowo narodzone dziecko zniknęło.
Druga część przygód Josie Quinn była jeszcze lepsza niż pierwsza. Skomplikowana sprawa, którą czytelnikowi trudno jest rozgryźć, ale może tak jest lepiej. Zabawa w detektywa trwa do samego końca Dobrze spędzony czas Polecam
Kurcze, mam mieszane odczucia. Pierwsza część bardzo mnie wciągnęła - dosłownie pochłonęłam ją. Sięgając po kolejną część liczyłam na podobne odczucia, niestety się zawiodłam.
Jeśli lubicie thrillery ale bez mocnych czy dr@stycznych opisów ale za to pełnych tajemnic, napięć i zwrotów akcji to śmiało sięgajcie to tą serię❗️